Wiem, że długo mnie nie było, przepraszam >.<
Ostatnio zdałam sobie sprawę, że ciągle Was tylko przepraszam, obiecuję, przepraszam i znów obiecuję. Tak być nie może! Non stop Wam obiecuję częstsze scenariusze, a w rzeczywistości tylko znikam i pojawiam się, gdy dopadną mnie wyrzuty sumienia i smutek, że kompletnie nie dbam o Was, o moich czytelników T.T Dlatego długo przymierzałam się do napisania tego wpisu...
Wiem, że moje tłumaczenia mogą Wam się nie spodobać, bo przecież Krystal ciągle obiecuje i nie dotrzymuje słowa, rzadko się odzywa, nie ma czasu i wymyśla coraz to nowsze wymówki, co równa się coraz rzadszym dodawaniem postów, a dopiero co pisała, że znajdzie czas i postara się pisać częściej. Cóż...może to kwesta presji, może kwestia czasu albo po prostu wypalenia. Sama nie wiem :/
Mam nadzieję, że mi wybaczycie i zrozumiecie, chociaż, gdybym ja była na Waszym miejscu, bardzo by mnie to wkurzało, że czekam na konkretny scenariusz w nieskończoność.
Niedawno się przeprowadziłam, skupiam na nauce i znalazłam nową pracę. Mam nadzieję, że "nowy start" zmieni moje podejście i nabiorę "świeżości".
Nie będę Wam już nic obiecywała, bo to chyba nie ma najmniejszego sensu. Będę pisać w swoim tempie, a gdy coś dodam, na pewno to zauważycie :) Będę w zamian dawać znać o sobie częściej i odpisywać na Wasze wiadomości :)
Przepraszam i dziękuję T.T