B.A.P - Gdy jest na ciebie obrażony (Zelo)

          Spoglądałaś na drzwi pokoju maknae tak, jakbyś chciała wypalić w nich dziurę. Nie miałaś ochoty wcale tu być, ale zostałaś w to po prostu wrobiona. Zespół wyszedł sobie na miasto, powierzając małego "dzieciaka" w te ręce. W sumie to nie był taki mały, miał już 16 lat...

          Zelo zamknął się w swoim pokoju, zaraz po przyjeździe z występu i nie wyszedł z niego nawet na moment. Spojrzałaś na zegarek.

- Aish... siedzi tam już pół godziny - mruknęłaś do siebie. 

Odniosłaś dziwne wrażenie, że był na ciebie obrażony. Ignorował cię i nie zwracał na ciebie większej uwagi. Nie rozumiałaś dlaczego... Podniosłaś się z kanapy i podeszłaś do drzwi.

- Zelo? - zapukałaś. Usłyszałaś jak przestaje klikać w klawiaturę.

- Idź sobie _____.

Chwyciłaś za klamkę, ale drzwi ani drgnęły. Mądry, zamknął się od środka. 

- Otwórz, proszę - poprosiłaś. - Chcę pogadać.

- Nie chcę.

Zaczynałaś się trochę irytować.

- Choi Junhong! - podniosłaś głos. - Otwórz te drzwi!

Zaledwie to powiedziałaś, rozległo się uporczywe klikanie. Olał cię jak nic. Tupiąc nogą, jak mała dziewczynka, wróciłaś na swoje miejsce.

Zaczęłaś rozmyślać, co jest powodem jego zachowania, ale nic sensownego nie przyszło ci do głowy. Wtem po kilku sekundach, zaświeciła ci się żółta, komiksowa żarówka. Automatycznie chwyciłaś za laptop i zaczęłaś czegoś szukać.

- Nie chcesz ze mną rozmawiać, to porozmawiamy inaczej - zanuciłaś, dumna z siebie.

Weszłaś na jego profil i wtedy dopiero się zaczęło.

Zgadnij kto to > Choi Junhong co robisz?

Choi Junhong kto to?

Zgadnij kto to nie wiesz?

Choi Junhong noona, przecież wiem, że to ty...

Zgadnij kto to lubi to

Choi Junhong *facepalm*

Zgadnij kto to lubi to

Choi Junhong *facepalm 2*

Zgadnij kto to lubi to

Choi Junhong Noona!

Zgadnij kto to co?

Choi Junhong ...

Rozsiadłaś się wygodniej na kanapie, próbując opanować śmiech. Nie sądziłaś, że ten pomysł wypali,a tu proszę... Skoczyłaś szybko do kuchni po gorące kakao, by po chwili wrócić na swoje miejsce. Zapowiadała się dłuuuga noc. 

Choi Junhong Bycie najmłodszym to koszmar.

Zgadnij kto to chciałam kliknąć lubię to, ale chyba zdecyduję się na WAE?!

Choi Junhong lubi to

Zgadnij kto to śmieszy cię to?

Choi Junhong lubi to

Zgadnij kto to Zelo! Przestań!

Choi Junhong kkk

Zacisnęłaś zęby. Nie tak miało to wyglądać. Chyba łudziłaś się na darmo, że napisze ci, dlaczego nie zwraca na ciebie najmniejszej uwagi... Ale jak inaczej miałaś się tego dowiedzieć? Czułaś się taka bezradna...

 Niewiele myśląc, odstawiłaś laptop na stół, podchodząc ponownie do drzwi. Zapukałaś w nie delikatnie.

- Zelo, wyjdź chociaż na chwilę - poprosiłaś. -  Zjedz coś, napij się wody, cokolwiek - prawie błagałaś.

Nie usłyszałaś odpowiedzi. 

- Aish, co za dzieciak! - jęknęłaś. 

Może specjalnie chciał cię zdenerwować, kto wie? Już sama nie wiedziałaś. Gdy tylko twoje ręce dotknęły klawiatury, postanowiłaś nie być już taka łagodna.

Wściekła noona > Choi Junhong możesz mi powiedzieć, o co ci chodzi?

Choi Junhong chyba o co tobie chodzi

Choi Junhong wściekła noona? kkk jesteś zabawna.

Wściekła noona nie zmieniaj tematu! Olewasz mnie!

Choi Junhong nie potrzebuję niańki

Bang Yongguk, Kim Himchan, Yoo Youngjae i 6 innych lubi to

Wściekła noona I dlatego mnie ignorujesz? Dziękuję ci bardzo.

Wściekła noona Skoro czujesz się na tyle dorosły, to pojedziesz sobie sam na wywiad, mam ciekawsze rzeczy do roboty, niż wałęsanie się z rozpieszczonym maknae...

Moon Jongup, Jung Daehyun i 10 innych lubi to

Choi Junhong dlaczego wszyscy są przeciwko mnie?!

Wściekła noona bo mam rację? ;p

          Kilka minut później wciąż siedziałaś w salonie, znów posyłając wrogie spojrzenia drzwiom jego pokoju jak i zarówno ekranie laptopa. Było już późno. Powinnaś sobie dać spokój i iść spać, ale wiedziałaś, że nie zaśniesz, dopóki nie dowiesz się, co jest grane. Dogłębnie analizowałaś cały dzień. Co mogło go zdenerwować? Że nie podzieliłaś się z nim ciastkami? Że nie zauważyłaś, że polał się sokiem pomarańczowym? Czy o to, że więcej uwagi poświęciłaś dziś reszcie zespołu, a nie jemu? 

Choi Junhong Noona, nie jestem już dzieckiem >.<

Zmęczona noona Nie wcale, masz tylko 16 lat i jesteś już dorosły.

Choi Junhong Ale traktujesz mnie jak dziecko!

Zmęczona noona Więc tylko o to ci chodzi? Nie mogłeś mi po prostu o tym powiedzieć?

Choi Junhong Nie tylko o to...

Kim Himchan, Yoo Youngjae i 3 innych lubi to

Zmęczona noona A o co?

Choi Junhong O nic...

Zmęczona noona ?

Choi Junhong Nie obraź się, ale jesteś ślepa, noona...

Jung Daehyun, Moon Jongup i 8 innych lubi to

Zmęczona noona Chyba tak, ale skoro nie chcesz mi powiedzieć...

Zmęczona noona Co to za szpiegowanie?!

Kim Himchan, Bang Yongguk i 13 innych lubi to

- Dosyć tego! - jednym ruchem zamknęłaś laptopa, opadając na poduszki.

Byłaś jeszcze bardziej zdenerwowana. Nie dość, że Zelo nie chciał z tobą porozmawiać w cztery oczy, a robił to w internecie, to jeszcze okazało się, że pozostali członkowie zespołu, bezwstydnie śledzą waszą rozmowę... Wiedzieli o czymś, o czym ty nie miałaś zielonego pojęcia?

_____ Noona Zelo?

Cisza.

_____ Noona Ej, żyjesz?

Kim Chimchan lubi to

_____ Noona ZELO!?

Wybuchłaś. Kroki same zaprowadziły cię do jego pokoju. Nacisnęłaś klamkę z całej siły, mając zamiar szarpać się z zamkniętymi drzwiami, ale ku twojemu zdziwieniu były otwarte! O mało co, nie upadłaś na podłogę.

- Zelo! Co ty sobie... - urwałaś nagle, natychmiast się uciszając.

Chłopak spał przed monitorem komputera, opierając głowę na klawiaturze. Wciąż miał na sobie strój z występu. Uśmiechnęłaś się na ten widok. Podeszłaś do niego ostrożnie, chcąc go obudzić. Przecież nie mógł tak spać całą noc, a najwyższa godzina, by to zrobił. Rano czekał go kolejny ciężki dzień.

- Zelo - szepnęłaś cicho, lekko go szturchając. Otworzył jedno oko.

- Jeszcze 5 minut mamo... - wymamrotał, a ty stłumiłaś chichot.

- Jestem twoja nooną, a nie mamą - gdy to powiedziałaś od razu otworzył oczy. - Chodź się położyć, jeśli nie chcesz cierpieć rano.

Pomogłaś mu zejść z fotela i zaprowadziłaś do łóżka. Przykryłaś go kołdrą i spojrzałaś na niego z czułością. Właśnie w tej chwili uświadomiłaś sobie, że nie wiedziałaś, co by bez ciebie zrobił i odwrotnie.

- Dobranoc Zelo...

- Czekaj! - poczułaś ciepłą dłoń na swoim nadgarstku.

- Tak?

Chłopak przełknął ślinę, spoglądając na ciebie wciąż z zamglonymi od snem oczami.

- M-mogłabyś zostać ze mną przez chwilkę, n-nona? - poprosił cicho.

Nic nie mówiąc, usiadłaś na łóżku. Nie puszczał twojej ręki, jakby bał się, że uciekniesz. Zerknął na ciebie, po czym pociągnął cię lekko, żebyś położyła się obok niego.

- Zelo...

- Cicho Noona - rozkazał.

Przez kilka sekund leżeliście w kompletnej ciszy.

- Mianhe - przeprosił. - Nie chciałem cię urazić.

Nie odpowiedziałaś. Wpatrzyłaś się w sufit, ciekawa co jeszcze ma ci do powiedzenia. Czułaś, że ciągle na ciebie patrzy.

- Wiem, że martwisz się o mnie, bo jestem maknae, ale nie musisz traktować mnie jak dziecko. Traktuj mnie jak resztę.

- Nie rozumiem - spojrzałaś na niego i napotkałaś jego wzrok.

- Na przykład dzisiaj. Dlaczego przy hyungach zachowujesz się inaczej? Dlaczego mnie też traktujesz inaczej? Ja też jestem facetem, noona. Nie patrz na mnie jak na dziecko, które nic nie rozumie.

Musiałaś przyznać, że trochę cię zaskoczył. Pogładziłaś go lekko po włosach.

- Jesteś zazdrosny? - zażartowałaś, ale widząc w jego oczach jakąś boleść, dodałaś: - Mianhe, ja tylko...

Chłopak chwycił twoją rękę i przyciągnął do swojego policzka.

- Lubię cię _____ noona. Nawet bardziej niż lubię - wyznał. - Nie widzisz tego?

Poczułaś przyjemne ciepełko rozlewające się w twoim sercu, a fala gorąca zawitała na twojej twarzy.

- Kiedy ty dorosłeś, co? - uśmiechnęłaś się. Ten tylko posłał ci wesoły uśmiech. - Wiesz, że jestem starsza od ciebie...

- Nie przeszkadza mi to - przerwał ci. 

Przysunął się bliżej ciebie.

- Nie możesz mnie więcej ignorować - powiedziałaś poważnie. - Nie zniosę tego.

- Dla Noony wszystko - wyszczerzył zęby w twoją stronę wyraźnie szczęśliwy.

Maknae Sayu - oto twój scenariusz :) Świetnie się bawiłam pisząc go, więc mam nadzieję, że i ty świetnie będziesz się bawić, czytając go ;) Już od dawna chciałam coś takiego napisać xD

Mam nadzieję, że się nie obrazicie, ale na jakiś czas "zamykam" prośby o konkretne scenariusze :) 
Mianhe!